W sobotę i niedzielę byłam po raz pierwszy na jarmarku w Spale. Muszę przyznać że jestem bardzo zadowolona. Głównie schodziła biżuteria ale i maskotki cieszyły się powodzeniem :) moje zapasy zostały zdrowo przerzedzone i od jutra biorę się za uzupełnianie :)
Niestety nie miałam czasu zrobić zdjęć ale była cała masa staroci... pięknych przedmiotów z których każdy ma swoją historę :
Witam, ponownie i pozdrawiam - znalazłam Cię :) Jak miło poznać osobiście kogoś z pokrewnym hobby. Ja też byłam zadowolona, mimo, że stałam pod sceną w czasie "występów" ;). Pogoda wytrzymała prawie do końca i w zadowolonym nastroju można było zwijać swój straganik :) Żałuje tylko że nie mogłam w spokoju pochodzić sobie po stoiskach i zrobiłam zaledwie kilka zdjęć :(, no ale nie ma co narzekać
OdpowiedzUsuńCześć i czołem - do następnego jarmarku :)